W Ostrowie pojawiło się ciekawe miejsce, które może przyciągnąć nie jedną osobą. Mowa o giełdzie samochodowej, która otwarta została na targowisku miejskim przy Witosa. To muszę powiedzieć dobre rozwiązanie, gdyż chyba takiego czegoś brakowało u nas. Fakt, iż można jechać do Kalisza czy Poznania, ale nie zawsze mamy na to czas. Tutaj jest to na miejscu.
Jak widać w tym artykule przyciągnęła ona spora grupę odwiedzających. Oczywiście otwarta pozostaje kwestia, czy to z powodu nowości, czy może z uwagi na zamknięte sklepy w niedziele. Faktem jest, że było sporo osób, które odwiedziły giełdę samochodową w Ostrowie. Pewnie też nie jeden samochód się sprzedał, a jak widać w internecie krążą pozytywne opinie. Jeśli one są to znak, że coś się zmienia i ludzie chcą tego i potrzebują. W końcu każdy z nas chce zmian.
Jak dzisiaj jechałem, sporo samochodów stało w dalszym ciągu na parkingu przy Witosa z kartkami za szybami, pewnie czekają te samochody na kolejną giełdę, a właścicielom nie chce się jeździć w tą i z powrotem. Tylko obawiam, się czy ten parking nie stanie się jednym wielkim komisem. Jak tak, to w soboty będzie problem tam zaparkować, a jak tak się stanie giełda staroci, która odbywa się w soboty, straci na atrakcyjności. Nikomu nie będzie się chciało jechać, jak będzie wiedział, że i tak nie zaparkuje. Już teraz jest problem zaparkować przy targowisku, a jak zastawią go samochody sprzedawane, będzie jeszcze większy z tym problem.
Zresztą czas pokaże, jak sytuacja się ostatecznie rozwinie i w jakim kierunku to wszystko pójdzie. Najważniejsze, że coś się dzieje i że idzie to moim zdaniem we właściwym i odpowiednim kierunku. Nie zawsze bowiem w Ostrowie Wielkopolskim tak się dzieje. Jednak to historia na nowy wpis na blogu, który już pewnie niebawem się pojawi. W końcu idzie wiosna i może czas przesiąść się z samochodu na rower.